Na zajęciach rewalidacyjnych nadal nie ustajemy w dążeniach do lepszego poznania siebie. Ciągle uczymy się, jak rozpoznawać pojawiające się u nas emocje, jak je nazwać, jak sobie z nimi poradzić w sytuacji społecznej? Czasami bywa trudno, bo oprócz pozytywnych, czasami pojawiają się nieprzyjemne dla nas uczucia. Z nimi również trzeba pracować. Jednak sporej części spotkań towarzyszy dobra zabawa. Bo przecież to przez zabawę najlepiej się uczyć!
Irmina Labok
Komentarze
Prześlij komentarz